Larysa Tsoy doskonale spisała się w programie "The Voice Senior" w TVP. Za nami finał programu, w którym Larysa znalazła się w najlepszej "czwórce".
Larysa Tsoy: kim jest, ile ma lat skąd pochodzi?
Larysa Tsoy skończyła 68 lat. W jej przypadku wiek to zwykła metryka - na scenie jest bowiem prawdziwym wulkanem energii. Potrafi porwać publikę, co pokazała kilka razy w programie "The Voice Senior". Jej występy należały do światowej czołówki tej serii programów.
Jej historia jest niezwykła. W Polsce jest od 30 lat.
- Urodziłam się we Lwowie. Tata był Koreańczykiem, a mama Polką. Także ja taka mieszanka - uśmiechała się pani Larysa, opowiadając swoją historię.
Zaczęła śpiewać, jak miała 3 lata. Poświęcała się swojej pasji, ale w wieku 17 lat przydarzyła się jej rodzinna tragedia. Mama Larysy zginęła w wypadku. - Wszystko zwaliło się na mnie. Nie mogłam zrobić kariery, bo musiałam w dzień pracować, a w nocy gotować - przyznała ze smutkiem.
- Jak skończyłam 19 lat wieczorami zaczęłam śpiewać w restauracji - dodała. I tak śpiewa od 30 lat!
Larysa Tsoy: Śpiewanie życiem, wędkarstwo hobby
Larysa Tsoy mieszka niedaleko Ostrołęki. Znana jest z występów właśnie w tym mieście oraz okolicach. Występowała na różne okazje: zawsze dawała z siebie wszystko.
- Śpiewanie to moje życie, jest na pierwszym miejscu. Bez tego żyć nie mogę - mówiła Larysa Tsoy w odcinku przesłuchań w ciemno, w którym porwała publikę wykonaniem "Kolorowych Jarmarków".
Oprócz śpiewania, pasjonuje się... wędkarstwem. - To relaks. Chciałam wyciszenia, spokoju i mnie zachwycił ten sport wędkarski. To coś pięknego. Od 25 lat jestem w kole, jako sportowy wędkarz - mówiła w TVP.
Śpiewanie to moje życie, a wędkarstwo to moje hobby.
Larysa Tsoy: Rak to nie jest wyrok
Los nie oszczędzał sympatycznej piosenkarki, o czym mówiła po swoim pierwszym występie w "The Voice Senior".
- Śpiewałam w zespole, ale przerwałam śpiewanie 10 lat temu, bo miałam złośliwy nowotwór podniebienia. Nie dawali szans, że będę mówić w ogóle. Przeżyłam szok i powiem szczerze, nie wiedziałam, co ze sobą zrobić, bo nawet miałam takie bardzo nieciekawe myśli - powiedziała.
Larysa wróciła do śpiewania, które okazało się dla niej dużą motywacją. - Chcę pokazać, że rak to nie jest wyrok. Że możemy zrobić wszystko, jak sami sobie pomożemy - powiedziała. Efekt wszyscy widzieliśmy w "The Voice Senior". Teraz Larysa Tsoy może być motywacją dla innych.